Katowiccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn po dramatycznym pościgu, podczas którego jeden z nich zaatakował funkcjonariusza nożem. Sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla agresora.
W Katowicach doszło do niebezpiecznego incydentu, gdy policjanci z ogniwa wywiadowczego interweniowali wobec dwóch mężczyzn, którzy na ich widok zaczęli uciekać. Po krótkim pościgu jeden z mężczyzn zaatakował funkcjonariusza nożem, zadając mu ciosy w okolice tułowia i rąk. Na szczęście policjant miał na sobie kamizelkę kuloodporną, która ochroniła go przed poważniejszymi obrażeniami. Pomimo ataku, udało mu się obezwładnić napastnika i założyć mu kajdanki. Drugi funkcjonariusz zatrzymał towarzysza agresora.
Po opanowaniu sytuacji okazało się, że zaatakowany policjant został zraniony w okolicach łokcia. Zespół ratownictwa medycznego udzielił mu pomocy i przewiózł do szpitala. W samochodzie, którym przyjechali mężczyźni, znaleziono marihuanę. Dwaj 21-letni obywatele Ukrainy przyjechali w to miejsce w poszukiwaniu zakopanych narkotyków, których jednak nie znaleźli.
Po nocy spędzonej w policyjnej celi, mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej Katowice-Południe. Agresor usłyszał zarzuty czynnej napaści na policjanta oraz usiłowania wejścia w posiadanie środków odurzających. Sąd zdecydował o jego areszcie na trzy miesiące. Drugi mężczyzna został oskarżony o posiadanie narkotyków i pomocnictwo w usiłowaniu wejścia w posiadanie środków odurzających. Prokurator nałożył na niego dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Za czynną napaść na policjanta grozi kara do 10 lat więzienia.
red
źródło: Policja Śląska