Piekarski policjant, będący poza służbą, wraz z innym przechodniem udzielili pierwszej pomocy nieprzytomnemu kierowcy, który spowodował kolizję drogową. Okazało się, że 18-latek prowadził pod wpływem alkoholu i bez uprawnień.
W sobotę po godzinie 21:00 na ulicy Przyjaźni doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Młody kierowca seata, nie dostosowując prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, uderzając w ogrodzenie posesji, a następnie w zaparkowany samochód. Na miejscu zdarzenia, dzielnicowy Adam Paliga, będący poza służbą, wraz z innym przechodniem, natychmiast przystąpili do udzielania pierwszej pomocy nieprzytomnemu kierowcy.
Po przybyciu funkcjonariuszy ustalono, że 18-letni mieszkaniec miasta miał blisko promil alkoholu w organizmie i nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Szczęśliwie, zarówno kierowca, jak i pasażerowie nie odnieśli obrażeń. Młodemu mężczyźnie grozi teraz do 3 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
red
źródło: Policja Śląska




