Dzięki szybkiej reakcji świadka udało się zapobiec potencjalnemu zagrożeniu na drodze. 38-letni kierowca opla, będąc pod wpływem amfetaminy, uderzył w drzewo podczas zawracania, a następnie próbował odjechać z miejsca zdarzenia.
W sobotnie popołudnie w miejscowości Bąków doszło do incydentu z udziałem 38-letniego kierowcy opla. Mężczyzna, wykonując manewr zawracania, uderzył w drzewo. Świadek zdarzenia, widząc próbę ucieczki kierowcy, opuścił rogatki przejazdu kolejowego, uniemożliwiając mu odjazd, i natychmiast powiadomił Policję. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, przeprowadzili badanie alkomatem, które nie wykazało obecności alkoholu. Jednak test narkotykowy potwierdził, że kierowca znajdował się pod wpływem amfetaminy.
Podczas kontroli osobistej funkcjonariusze znaleźli przy mężczyźnie woreczek z białą substancją, którą wstępnie zidentyfikowano jako amfetaminę. W pojeździe odkryto również atrapę broni oraz kij baseballowy. Mężczyzna został zatrzymany, a jego prawo jazdy skonfiskowano. Łącznie zabezpieczono 15 porcji amfetaminy, które trafiły do badań laboratoryjnych. Zatrzymany odpowie za posiadanie narkotyków oraz prowadzenie pojazdu pod wpływem substancji psychotropowych, co może skutkować karą do 3 lat pozbawienia wolności, zakazem prowadzenia pojazdów oraz wysoką grzywną.
red
źródło: KPP Kluczbork
