Tuż po piątej rano w Ustroniu doszło do poważnego wypadku. Kierowca volkswagena nie zauważył 24-letniej kobiety na oznakowanym przejściu dla pieszych, co doprowadziło do jej hospitalizacji. Policja bada okoliczności zdarzenia.
Wczesnym rankiem na ulicy Myśliwskiej w Ustroniu doszło do groźnego wypadku. Kierujący volkswagenem caddy, jadąc w kierunku Skoczowa, nie dostrzegł 24-letniej kobiety przechodzącej przez oświetlone przejście dla pieszych. W wyniku potrącenia piesza doznała poważnych obrażeń i została przewieziona do szpitala. Kierowca był trzeźwy, jednak policja zatrzymała mu prawo jazdy i prowadzi dalsze dochodzenie w sprawie.
Wypadek ten zwraca uwagę na trudne warunki drogowe, jakie panują o tej porze roku. Ciemność, poranne mgły oraz mokra nawierzchnia znacznie ograniczają widoczność, co może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji na drodze. Odbijające się światła pojazdów mogą tworzyć optyczne złudzenia, utrudniając kierowcom ocenę odległości i dostrzeżenie pieszych.
Bezpieczeństwo na drodze wymaga wzajemnej ostrożności zarówno ze strony kierowców, jak i pieszych. Kierowcy powinni zwalniać przed przejściami i skrzyżowaniami, nawet jeśli droga wydaje się pusta. Piesi natomiast powinni upewnić się, że są widoczni dla nadjeżdżających pojazdów, zanim wejdą na jezdnię. Noszenie odblasków i jasnych elementów ubioru może znacząco zwiększyć ich bezpieczeństwo.
To zdarzenie przypomina o wspólnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo na drogach. Każdy uczestnik ruchu drogowego ma wpływ na to, czy do podobnych wypadków będzie dochodzić, a chwila uwagi i ostrożności mogą zapobiec tragedii.
red
źródło: Policja Śląska




