W środę około godziny 10 w Oknie Życia im. bł. Edmunda Bojanowskiego w Częstochowie siostry zakonne znalazły noworodka. Chłopiec jest zdrowy, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. To już siódme dziecko, które zostało oddane do częstochowskiego Okna Życia.
O godzinie 10 w środę w Częstochowie przy ulicy św. Kazimierza 1 rozległ się sygnał alarmowy z Okna Życia, informując siostry Służebniczki o nowym podopiecznym. W Oknie Życia zakonnice znalazły chłopca – zdrowego noworodka, który, jak potwierdziła policja, nie miał na ciele żadnych obrażeń. W chwili znalezienia dziecko nie miało przy sobie żadnych dokumentów ani informacji o swoim pochodzeniu.
Jak wynika z ustaleń Gazety Wyborczej Częstochowa, około godziny 10 do Okna Życia podjechała młoda kobieta taksówką (wykorzystując usługę bolt) i to ona prawdopodobnie pozostawiła tam niemowlę. Choć dokładne okoliczności są jeszcze badane, policja sprawdza, czy dziecko nie było przedmiotem przestępstwa, w tym porwania. Na razie jednak nic nie wskazuje na taki scenariusz.
Częstochowskie Okno Życia im. bł. Edmunda Bojanowskiego zostało uruchomione w 2008 roku i funkcjonuje jako miejsce, gdzie rodzice – szczególnie matki – które nie mogą zaopiekować się dzieckiem, mogą je anonimowo pozostawić. Okno wyposażone jest w ogrzewanie, wentylację oraz system dźwiękowy, który informuje zakonnice o otwarciu. Procedura po znalezieniu dziecka zakłada natychmiastowe powiadomienie służb medycznych oraz sądu rodzinnego. Dzięki temu niemowlęta otrzymują opiekę i szansę na adopcję w bezpiecznych warunkach.
Nowo narodzony chłopiec jest już siódmym dzieckiem, które znalazło schronienie w tym Oknie Życia. Wcześniej, w 2010 roku, pierwszym pozostawionym dzieckiem był 3-miesięczny chłopiec. Kolejnych troje chłopców znalazło się tam w 2013 roku, a dwie dziewczynki w 2021 roku. Jeden z przypadków zakończył się powrotem dziecka do rodziny biologicznej – rodzice zgłosili się na policję, informując, że chcą zająć się swoim maleństwem.
red
redakcja@miejska.pl
źródło: Gazeta Wyborcza Częstochowa