Wczoraj na ulicy Wodzisławskiej policjanci zatrzymali do kontroli Citroena, którego kierowca nie miał prawa jazdy, był poszukiwany, a pojazd nie posiadał ważnego ubezpieczenia OC.
Podczas rutynowej kontroli drogowej na ulicy Wodzisławskiej, funkcjonariusze zatrzymali 27-letniego kierowcę Citroena. Okazało się, że mężczyzna nie tylko nie miał prawa jazdy, ale był również poszukiwany przez policję. Dodatkowo, samochód, którym się poruszał, nie miał aktualnej polisy OC, co stanowi poważne naruszenie przepisów.
Teraz 27-latek stanie przed sądem, gdzie odpowie za swoje przewinienia. Właściciel pojazdu musi liczyć się z karami finansowymi nakładanymi przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) za brak obowiązkowego ubezpieczenia. W 2025 roku kary te wynoszą od około 1 870 złotych za brak OC do 3 dni, do nawet 9 330 złotych, jeśli przerwa w ubezpieczeniu przekracza 14 dni. W przypadku pojazdów ciężarowych kary mogą sięgnąć nawet 14 000 złotych.
Brak ubezpieczenia OC to nie tylko kwestia finansowa, ale także potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa na drodze, zwłaszcza gdy nieubezpieczony pojazd spowoduje wypadek. Wówczas wszelkie odszkodowania wypłacone poszkodowanym przez UFG będą dochodzone od sprawcy.
red
źródło: Policja Śląska