Sezon żużlowy pod Jasną Górą można śmiało uznać za otwarty! Na ul. Olsztyńskiej odbył się memoriał, upamiętniający legendy Włókniarza Częstochowa.
Memoriał im. Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego odbył się w Częstochowie już po raz 49. To najstarsze żużlowe zawody, które odbywają się w ”Mieście Świętej Wieży”. Tradycyjnie listę startową zdominowali zawodnicy Włókniarza Częstochowa, choć nie brakowało zawodników spoza klubu, takich jak Mateusz Szczepaniak, czy Peter Ljung.
Najlepszy okazał się Mikkel Michelsen. To drugie zwycięstwo z rzędu Duńczyka w memoriale legend Włókniarza. Były zawodnik Motoru Lublin zdobył w zawodach 14 punktów. Przypominamy, że w tym sezonie Michelsen będzie jeździł w Biało-Zielonych barwach i wiele wskazuje na to, że stanie się jednym z liderów Częstochowskich Lwów.
Podium memoriału zamknęli Maksym Drabik i Leon Madsen. Obaj w zawodach uzyskali po 13 ”oczek” i o drugie miejsce musieli rywalizować w biegu dodatkowym. Drabik, który w tym sezonie również będzie zawodnikiem Włókniarza, w walce o drugą lokatę okazał się lepszy od aktualnego Mistrza Europy.
Wszystkich obserwatorów mocno zaskoczył Anton Karlsson, który ”przywiózł” aż 9 punktów! Dla porównania Kacper Woryna zdobył 11 ”oczek”. Szwed znajduje się w kadrze Włókniarza U-24, ale tym występem sprawił, że być może zobaczymy go w pierwszym garniturze częstochowskiej drużyny na torach PGE Ekstraligi.
Przypominamy, że Biało-Zieloni rozpoczynają sezon 8 kwietnia wyjazdowym meczem w Grudziądzu. Pierwszy mecz w domu Włókniarz pojedzie w niedzielę 16 kwietnia z aktualnym Mistrzem Polski, Motorem Lublin. Karnety na sezon można zakupić do końca marca.
Sebastian Zielonka
Fot. Włókniarz Częstochowa