Podczas rutynowej kontroli drogowej kluczborscy policjanci natrafili na wyjątkowo nieodpowiedzialnego kierowcę. Mężczyzna prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości, przewoził swoje dzieci bez zabezpieczeń, a samochód, którym się poruszał, nie posiadał ważnego przeglądu technicznego. Teraz stanie przed sądem.
W miniony weekend funkcjonariusze ogniwa patrolowo-interwencyjnego w Kluczborku podczas nocnej służby zauważyli samochód marki VW Polo, który poruszał się bez tylnego oświetlenia. Policjanci postanowili zatrzymać pojazd do kontroli drogowej.
Podczas interwencji okazało się, że 41-letni kierowca znajdował się pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało 1,3 promila alkoholu w jego organizmie. Co więcej, mężczyzna przewoził w samochodzie dwójkę swoich dzieci w wieku 7 i 10 lat, które nie były zabezpieczone w fotelikach ani pasami bezpieczeństwa.
Dalsze kontrole wykazały, że pojazd nie miał ważnego przeglądu technicznego. W obliczu tych ustaleń policjanci zabezpieczyli zarówno dzieci, jak i samochód.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia. O sprawie został poinformowany sąd rodzinny, który rozpatrzy kwestie związane z opieką nad dziećmi. Teraz kierowca stanie przed wymiarem sprawiedliwości, gdzie odpowie za swoje lekkomyślne i niebezpieczne działania.
red
redakcja@miejska.pl
źródło: KPP w Kluczborku