81-latka szczęśliwie odnaleziona! Po trzech dobach poszukiwań, udało się odnaleźć zaginioną kobietę. Staruszka leżała w trzcinie. Była świadoma. To najważniejsza informacja dla jej bliskich: kobieta żyje.
Długi czas nie było wiadomo, gdzie jest, ani w jakim stanie. Dopiero trzecia doba intensywnych poszukiwań kobiety, która w weekend wyszła do lasu na grzyby, przyniosła rezultat.
Smyków w gminie Przyrów. Mała miejscowość pełna pięknych, rozległych lasów. W takich okolicznościach 81-latka wyszła na grzyby. Przez trzy doby nie wracała. Bliscy zawiadomili służby i poprosili o pomoc. Poszukiwania rozpoczęły się w niedzielę, bez efektu. W poniedziałek służby wznowiły poszukiwania. Kobiety wciąż nie odnaleziono.
Wtorek był trzecim dniem intensywnych poszukiwań. Na miejscu w Smykowie pracowały jednostki straży pożarnych z PSP i OSP, policja wraz z oddziałami prewencji, kadeci, przewodnicy z psami tropiącymi, ratownicy. Do Smykowa zjechały służby z Katowic i Łodzi. W poszukiwaniu pomagali sąsiedzi i mieszkańcy. Do przeczesywania terenu służby używały kamer termowizyjnych, specjalistycznych dronów i quadów. Po godzinie osiemnastej 81-latka została odnaleziona.
red
redakcja@miejska.pl