Władze Częstochowy podjęły kroki prawne, by odzyskać 159 mln zł unijnego dofinansowania przeznaczonego na zakończoną przebudowę alei Wojska Polskiego. Środki te, choć przyznane, wstrzymano z powodu trwającego postępowania prokuratorskiego. Miasto argumentuje, że decyzja ta jest niezgodna z przepisami i domaga się ugody.
Finansowe wyzwania Częstochowy
Wstrzymanie wypłaty unijnych środków stanowi poważne wyzwanie dla budżetu miasta. Brak 159 mln zł znacząco ogranicza możliwości finansowe Częstochowy, wpływając zarówno na bieżące wydatki, jak i planowanie inwestycji. Zbliżający się termin rozliczenia programu unijnego, przypadający na pierwszy kwartał 2025 roku, zmusza władze miasta do intensyfikacji działań prawnych.
Kroki prawne i wezwania do ugody
18 listopada prezydent miasta, Krzysztof Matyjaszczyk, poinformował o skierowaniu do dwóch warszawskich sądów rejonowych wniosków o ugodę. Częstochowa domaga się wypłaty środków przyznanych na zakończony projekt przebudowy dawnej DK-1, obecnie DK-91. Władze miasta wskazują, że brak wypłaty funduszy narusza warunki umów zawartych z Centrum Unijnych Projektów Transportowych (CUPT) oraz Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW).
Argumenty miasta
Zdaniem władz Częstochowy decyzja o wstrzymaniu wypłaty środków jest niezgodna zarówno z przepisami krajowymi, jak i unijnymi. Miasto podkreśla, że trwające postępowanie prokuratorskie dotyczące inwestycji nie powinno być podstawą do blokowania funduszy. Zgodnie z wytycznymi unijnymi instytucje zarządzające powinny przeprowadzić niezależną analizę kwalifikowalności wydatków, co umożliwiłoby wypłatę środków, mimo toczącego się śledztwa.
Częstochowa wskazuje tu na przykład Europejskiej Agencji Wykonawczej ds. Klimatu i Infrastruktury, która po własnym postępowaniu wyjaśniającym wypłaciła miastu ponad 29 mln zł dofinansowania.
Konsekwencje braku wypłaty
Jeśli instytucje zarządzające funduszami unijnymi nie wypłacą należnych środków, Częstochowie grozi utrata całego dofinansowania. Miasto, pomimo wcześniejszych wystąpień do CUPT i NFOŚiGW, nie otrzymało odpowiedzi satysfakcjonującej, co zmusiło władze do podjęcia kroków prawnych.
Postępowanie prokuratury
Na konferencji prasowej dotyczącej tej sprawy, pytany o to, czego dotyczy śledztwo, prezydent miasta Krzysztof Matyjaszczyk odpowiedział, że nie wie. Wiadomo tylko, że prowadzi je Prokuratura Krajowa i wg informacji przekazanych przez prezydenta, toczy się ono ”w sprawie, a nie przeciwko komuś”. Matyjaszczyk dodał, że początkowo pytania dotyczyły DK91.
– Później kierunki śledztwa zostały rozszerzone i nie wiemy, czego dotyczy – powiedział prezydent.
red.
redakcja@miejska.pl
źródło: UM w Częstochowie