Doświadczony grotołaz nie wyszedł o ustalonej godzinie z jaskini. Na pomoc ruszyli ratownicy Grupy Jurajskiej GOPR.
W piątek 11 kwietnia 2025 roku w godzinach popołudniowych Grupa Jurajska GOPR otrzymała zgłoszenie o braku kontaktu z grotołazem, który nie pojawił się o umówionej godzinie alarmowej po wyjściu z Jaskini Piętrowej Szczeliny. Mężczyzna, mimo dużego doświadczenia, nie zdołał samodzielnie odnaleźć drogi na powierzchnię.

Na miejsce zdarzenia natychmiast wyruszyli ratownicy. Do akcji początkowo przystąpiło trzech, a ostatecznie sześciu członków GOPR, którzy rozpoczęli poszukiwania w trudno dostępnych partiach jaskini. Grotołaz został zlokalizowany w tzw. Labiryncie Króla Minosa – głębokiej i silnie rozgałęzionej części jaskini, w której nietrudno o utratę orientacji. Jak ustalono, przez dłuższy czas krążył on w dolnych partiach, próbując samodzielnie znaleźć wyjście.

Kluczowe dla sprawnego przebiegu działań było szybkie powiadomienie służb przez ojca poszkodowanego, który znał ustaloną godzinę alarmową i nie zwlekał z reakcją. To właśnie dzięki właściwemu zadziałaniu łańcucha powiadamiania możliwe było szybkie rozpoczęcie akcji ratunkowej.

Ratownicy bezpiecznie wyprowadzili mężczyznę na powierzchnię. Cała operacja zakończyła się sukcesem – grotołaz nie odniósł żadnych obrażeń.
red
źródło/fot.: Grupa Jurajska GOPR